Asset Publisher Asset Publisher

Back

Gdzie zimują motyle?

Gdzie zimują motyle?

Nadeszła pora śniegów i mrozów. Większość motyli znika nam z oczu aż do wiosny. W jaki sposób te owady radzą sobie z zimową aurą?


Barczatka sosnówka – spóźniona gąsienica

Ta niepozorna ćma upodobała sobie lasy iglaste. To dlatego na terenach gdzie w składzie gatunkowym dominuje sosna, konieczne jest monitorowanie liczebności tego gatunku. Masowy pojaw gąsienic jest w stanie ogołocić z igieł setki hektarów lasu. Jesienią na drzewach można obserwować gąsienice w różnych stadiach rozwoju. Żerują one tak długo jak tylko jest to możliwe kiedy w końcu po pierwszych przymrozkach schodzą na ziemię i zagrzebują się w ściółce w pobliżu szyi korzeniowej. Kiedy większość larw innych gatunków przesypia zimę w postaci poczwarki, barczatka pozostaje nienasycona i wczesną wiosną wraca na żer w korony drzew. W motyla zamieni się dopiero latem.

 

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Dendrolimus_pini_1.jpg

 

Rusałka osetnik – wieczny wędrowiec

Kto z nas oglądając amerykański film przyrodniczy nie zachwycał się cudem natury jakim są wędrówki monarchów pokonujących trasę z Meksyku do Kanady? A kto słyszał o skromnym osetniku, który latem zajada się polskimi pokrzywami a jesienią rozpoczyna międzykontynentalną podróż do Afryki? Ten niepozorny motyl, często spotykany w naszych lasach, skrywa przed naukowcami jeszcze wiele tajemnic. Ostatnie badania wskazują, że trasa podróży tych owadów może liczyć nawet kilkanaście tysięcy kilometrów i trwać przez kilka pokoleń! To nie jedyny polski motyl – podróżnik. Podobne zachowania wykazuje np. jeden z motyli nocnych – fruczak gołąbek.

pixabay.com

Nastrosz półpawik – poczwarka pod kołderką mchu

Jeden z dwóch typowo leśnych gatunków zawisaków. Najczęstszą  formą, którą możemy spotkać jest gąsienica, która jesienią opuszcza wierzbowe pędy i wkopuje się pod warstwę ściółki i mchów.  Tam zamienia się w poczwarkę, która przeleguje aż do wiosny. Dorosła postać jest trudna do zaobserwowania ponieważ uaktywnia się nocą. Charakterystyczną cechą jest rysunek oczu na tylnych skrzydłach, który pełni rolę odstraszającą. W czasie lotu potrafi zawisnąć w powietrzu i długą trąbką spijać nektar z kwiatów. Z racji  sporych rozmiarów i takiego sposobu pobierania pokarmu zawisaki często mylone są z kolibrami. 

pixabay.com, lepidoptera.eu

Piędzik przedzimek – amator chłodu

Dorosła postać tego skromnego motyla pojawia się dopiero w październiku. To niezmierna rzadkość w świecie owadów. Latające samce można spotkać aż do grudnia. Samice są raczej nieuchwytne z powodu braku skrzydeł umożliwiających lot. Masowe pojawianie się gąsienic wiosną może doprowadzać do tzw. gołożerów. Drzewa tracą wówczas wszystkie liście, przestają rosnąć i owocować a czasami zamierają. Leśnicy stale monitorują lasy liściaste i zakładają na drzewa kontrolne specjalne opaski lepowe. Samice wychodzące ze ściółki wspinają się po pniu aby odbyć rójkę. Na podstawie ilości samic przyklejonych do lepu leśnicy oceniają jak duże będzie zagrożenie wiosną.

wikimedia.org

Listkowiec cytrynek  - w dziupli lub pośród liści 

Cytrynek to znany wszystkim zwiastun wiosny. Wystarczą pierwsze ciepłe promienie rzucone na zmarzniętą ściółkę aby w powietrzu pojawiły się żółte samce, które uaktywniają się jako pierwsze. Tak wczesne pojawienie się tych owadów możliwe jest dzięki zimowaniu jako postać dorosła. Jesienią chowają się one pod korą, w dziuplach lub po prostu pośród liści. Zapadają w stan tzw. diapauzy kiedy to ich procesy życiowe znacznie spowalniają i wyłącza się termoregulacja.  W podobny sposób zimuje także większość rusałek, które często możemy spotkać na strychach i w piwnicach.

pixabay.com

Wybrane gatunki to tylko kilka przykładów na przystosowanie się motyli do zimowych warunków. Cuda natury można obserwować nie tylko na szklanym ekranie w kolorowych filmach przyrodniczych. Niektóre z nich dzieją się tuż obok. W naszym ulubionym lesie, parku czy ogrodzie.